Zaznacz stronę

Jest wtorek, a mnie ciągle rozgrzewa sobota. Progressteronowa konferenecja, Przewodnik Kobiety Dorosłej, dała mi to, czego tak bardzo potrzebuję, a czasem zapominam o tym na co dzień – energię, jaką dają wspierający i życzliwi ludzie, którzy nie chcą mi podciąć skrzydeł, ale tak po prostu dobrze mi życzą. Albo nawet jestem im obojętna, bo nie znamy się, ale łączy nas wspólna sprawa, więc jakoś tak chcemy, żeby wszystkim się udało.

Jestem szczególnie wdzięczna Pani Grażynie Dobroń za energetyczne wystąpienie, podczas którego NAPRAWDĘ poczułam, jaką moc ma kobieca intuicja, Pani Anecie Chybickiej za pokazanie, czego mogę się nauczyć od facetów w biznesie (wnioskami z prezentacji dr Chybickiej podzielę się wkrótce), doktor Preeti Agrawal za to, że po jej wykładzie nie tylko pomyślałam, że trzeba zapisać się na usg, ale to ZROBIŁAM oraz mojej konferencyjnej rozmówczyni, Małgosi Liczyk-Kozłowskiej, za naszą wspólną konferencyjną rozmowę i przygotowania do niej. W trakcie rozmowy z Małgosią zobaczyłam, jak bardzo wymyślone przez nią określenie – sztafeta pokoleń, ma wpływ na moje postrzeganie bogactwa.

Sztafeta pokoleń to przekazywanie, bardzo często nieświadome, wzorców zachowań i postaw, które potem wpływają na nasze decyzje i postępowanie w dorosłym życiu. W moim domu bogactwo miało nieco negatywny wydźwięk. Jeśli ktoś pracował dla pieniędzy, czuło się jakoś między słowami, że to mniej warte, zupełnie inaczej niż wtedy, gdy pracowało się dla jakiejś „wyższej” idei. Większą wartością był wysiłek i staranie się, niż efekt, który przyszedł lekko. W ogóle o bogactwie nie mówiło się wprost, raczej kojarzyło mi się z nim zdanie „poprzewracało ci się w głowie”.

A jak to było u Ciebie? Co na temat bogactwa, pieniędzy, bycia bogatym mówili Twoi rodzice i dziadkowie? Inne bliskie Ci osoby w domu? Jak traktowali pieniądze? Czy rozmawiało się o nich otwarcie?

Zamknij na chwilę oczy i przypomnij sobie, co słyszałaś w domu rodzinnym na temat bogactwa i pieniędzy. Zapisz na kartce, albo – jeśli będziesz chciała wziąć udział w programie szkoleniowym jestembogata – w zeszycie. A już teraz odpowiedz sobie na pytanie, czy echa z mojego domu rodzinnego wspierają pomysł, aby być bogatą, czy raczej nie?