Jakie emocje budzi w nas zdanie „Jestem bogata”?
Kobiety, które pytamy, jak się mają z takim zdaniem, często mówią o lęku, niepokoju, zazdrości. Często mówią, że to nieprawda, że to nie o nich. A niektóre odpowiadają pytaniem: Kiedy to będzie? Kiedy będę tak mogła o sobie powiedzieć? Albo mówią, że tęsknią, że chcą, ale nie mogą. Albo, że marzą o tym, ale nie wiedzą, jak to zrobić.
A, kiedy pytamy, co musiałoby się wydarzyć, żeby mogły tak o sobie powiedzieć, czego by potrzebowały, jakie musiałyby być, żeby spokojnie stwierdzić że są bogate, napotykamy konsternację. Bo co to znaczy, że jestem bogata? Co muszę mieć, kim być, by być bogatą? Kto lub co decyduje o tym, że mogę lub nie mogę tak o sobie powiedzieć?
Pytania proste, ale jak rzadko je sobie zadajemy. A już samo szukanie odpowiedzi na nie przynosi zmianę, otwiera nowe obszary, pokazuje potencjał, jaki mamy i jaki możemy wykorzystać.
Zapytaj się czasem, czego potrzebujesz, by powiedzieć o sobie ze spokojem „Jestem bogata”? I poczekaj na odpowiedź, zdziwisz się, że przyjdzie, może nie od razu, może ta pierwsza, spontaniczna, nie będzie tą, której szukasz. Zobacz, ile rzeczy samo postawienie pytania może zmienić.
A jeśli potrzebujesz pomocy czy wsparcia, zapraszamy Cię na seminarium Jestem Bogata. Szukamy tam odpowiedzi na te i na wiele innych pytań. Korzystamy z siły grupy, pracujemy warsztatowo, spotykając się wirtualnie. (I nie potrzeba do tego umiejętności technicznych większych niż kliknięcie linku ;-)).
Jest jeszcze kilka wolnych miejsc, zapraszamy serdecznie!
więcej informacji znajdziesz tutaj (kliknij)
Iza Kaźmierczak i Ewa Tyralik.