Zaznacz stronę

Dawno dawno temu uczestniczyłam w dyskusji na temat dwóch haseł reklamowych. Miałam wyrobioną opinię, które do mnie bardziej przemawia, ale nie umiałam tego uzasadnić. Dlaczego „Jestem tego warta” a nie „Dbaj o siebie”? Co mi się w nim podoba? Co mi się nie podoba w tym drugim? Przecież oba mówią o tym samym? Oba obiecują to samo?. Przypomniała mi się ta dyskusja, kiedy ostatnio ktoś mnie zapytał, dlaczego nie nazwałyśmy serwisu „Bądź bogata” albo „Bogać się”. Przecież jak ktoś już jest, to nie potrzebuje rad jak tworzyć relacje z pieniędzmi.

Pomijam w tej chwili prawdziwość przekonania o tym, że bogaci nie muszą troszczyć się o relację z pieniędzmi. O przekonaniach na temat ludzi bogatych mówimy więcej w naszym kursie, teraz chciałam swoją i Twoją uwagę skupić na tym „Bądź bogata”. Dlaczego zdecydowałyśmy się na „Jestem bogata” zamiast „Bądź bogata”?

Ano z tego samego powodu, dla którego wtedy przemawiało do mnie „Jestem tego warta”. „Jestem” jest afirmujące. A „Bądź” nakazujące. Nie chcę, żeby ktoś mnie szturchał, poprawiał i mówił, co mam robić. Chcę wiedzieć, że jestem warta, ze zasługuję, że mam prawo, że taka, jaka jestem, jest OK. Mimo, że mam większy czy mniejszy obszar do rozwoju. I wiem, jaka moc powstaje, kiedy kobiety to wiedzą i dają sobie prawo do tego, by być takimi, jakimi są. Mimo ich większego czy mniejszego obszaru do rozwoju.

Ile można mówić komuś, jaka ma być i co ma robić? Wystarczy otworzyć oko, żeby znaleźć milion wezwań typu: bądź, zrób, spójrz, pomyśl itp. Ja mam ich już przesyt. Odbieram je jako próbę wtłoczenia mnie w jakąś z góry określoną formę. Odcięcie tego, co odstaje, dodanie tam, gdzie brakuje. Żeby wyszedł piękny, równiutki kształt. Taki sam jak poprzedni i następny. I następny.

Idealny, wzorowy.

Lubiłam powtarzalność i podobieństwo kształtów w czasach piaskownicy. I trochę później też. Dalej czasami mnie to pociąga, ale też cenię brak podobieństwa i niepowtarzalność. Doceniam bogactwo świata w całej jego różnorodności. Świat jest nieskończenie bogatszy w kształty i formy niż sobie to potrafię wyobrazić. (Nie tylko z powodu ograniczeń mojej wyobraźni).

Nazwałyśmy nasz serwis „Jestem bogata”, bo chcemy wspierać Cię w odkrywaniu Twojej wyjątkowej i niepowtarzalnej formy. W odkrywaniu i uwalnianiu Twojego niepowtarzalnego potencjału i całego Twojego bogactwa. I chcemy Ci pokazać, jak wiele bogactwa jest w Tobie, w nas i świecie. Już nie wierzymy, że jest tylko jeden dobry sposób, lekarstwo na całe zło. Sposobów i lekarstw jest dokładnie tyle, ile nas. Każda z nas jest jedyna i niepowtarzalna, każda przyszła na ten świat, żeby odnaleźć i zrealizować swoje powołanie. Dlatego afirmujemy, że to, co jest jest piękne i że ma to sens. Nawet, jeśli tego sensu nie widzimy czy nie rozumiemy.

Uważamy, że nie musisz być bogata. Z tego prostego powodu, że już jesteś. Może tego (jeszcze) nie widzisz, albo nie chcesz, ale to się już dzieje. I ma sens.

Dlatego nasz serwis nazwałyśmy „Jestem bogata”. Dlatego cieszymy się, że jesteś z nami. Dlatego też nasz manifest nie jest wezwaniem do działania, ale nazwaniem tego, co już jest, do czego dajemy sobie prawo. Dlaczego nie?

MST600px w ramce