Ruszamy z kolejną edycją internetowego kursu JESTEM BOGATA już za chwilę.
Zapisz się na listę VIP, a dowiesz się o rekrutacji jako pierwsza i zapiszesz się na niego 100 PLN taniej.
Chcę wiedzieć o kolejnej edycji kursu Jestem Bogata
Co się zmieniło po kursie? Oszczędzam pieniądze, nie zasypuję bliskich prezentami. Mamy z mężem wspólne konto, oszczędzamy na wspólne potrzeby, nie wydaję rozrzutnie, zastanawiam się, czego potrzebuję. Zarabiam na klientach. Nawet mój mąż zauważył różnicę. Dziewczyny, jesteście świetne!
Wasz kurs pomógł mi zmniejszyć blokady i nieprzyjemne emocje na myśl o bogactwie materialnym. Czuję się bardziej spójna.
Spodobało mi się jak cierpliwie , wrażliwie, uważnie byłam prowadzona przez temat BOGACTWA – Formuła kursu (od nitki do kłębka – krok po kroku dochodziłam za pomocą ćwiczeń do ważnych dla siebie spraw , z poczuciem, że nie dajecie mi się zgubić) powodowała, że miałam poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Mam poczucie , że się przepoczwarzyłam w Motyla :-) , w myśleniu o moim świecie wokół – Mąż, Dzieci – widzę ich, takimi jacy są, nie próbuję szukać ich Bogatszej wersji – dostrzegam Bogactwo jakim dla mnie są. Za tym kursem przyszedł mój spokój – pożegnałam BRAK – Brak to nie JA – mój świat i ja to możliwości. Bardzo za to dziękuję :-)
Największą wartością, którą wynoszę z kursu jest zmiana przekonań dotyczących bogactwa i tego, czym ono dla mnie jest, jak również przekonań dotyczących pieniędzy, ich zarabiania, oszczędzania i wydawania. Sama jestem coachem i na co dzień pracuję z klientami z ich ograniczającymi przekonaniami. Na początku dosyć sceptycznie podchodziłam do e-kursu wiedząc, że samodzielnie zidentyfikowanie przekonań i ich zamiana jest dużym wyzwaniem. Jednak bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie możliwość konsultowania się z Ewą i Izą osobiście na forum oraz w trakcie zorganizowanych przez nie webinariów. Kończę kurs z poczuciem, że jestem bogata niezależnie od tego, ile pieniędzy mam na koncie i przekonaniem, że mogę doświadczać bogactwa każdego dnia. Jeszcze raz dziękuję :)
CO kurs mi zmienił?
- przestałam się tak bardzo obawiać, czy mi wystarczy „do wypłaty”
- zauważyłam, że łatwiej mi się skupić na tym co mam, niż na brakach
- utwierdziłam się w tym, że jeśli cały czas myślę, że nie mam pieniędzy to ich nie będę mieć
- cieszy mnie to, że pomimo zakończonego kursu dalej czerpię inspiracje i mam możliwość dalszych przemyśleń
Trochę obawiałam się, że nie dowiem się niczego nowego, albo, że nie ma cudów, więc w jaki sposób chcecie mnie przekonać do zmiany nastawienia :-) Zastanawiałam się też, czy parę spotkań jest w stanie cokolwiek zmienić w naszym myśleniu o pieniądzach. A po pracy z Wami? Myślę na zakupach – to ważne. Zastanawiam się nad kupnem, czasami daje sobie dzień lub dwa zanim podejmę decyzję i z reguły ta decyzja wychodzi na korzyść mojemu portfelowi. Z drugiej zaś strony kupuję rzeczy, które niekoniecznie są tanie, ale naprawdę mi się podobają. To zmieniło się na lepsze – wcześniej unikałam myślenia, kupowałam nieco kompulsywnie.
Dotychczasowe moje podobne spotkania miały charakter raczej wykładu niż wspólnej pracy. Często były dla mnie sztuczne, zrobione dla wielu czyli tak naprawdę dla nikogo. Obawiałam się również schematycznie prowadzonego szkolenia, gdzie nie dba się o jednostkę, ale skupia się na prezentowaniu się wygłaszającego prelekcję. Szczególnie podobała mi się atmosfera, to (choć zupełnie nie sądziłam, że to możliwe), że czułam się z Wami jak z dobrymi kumpelami,które nie oceniają, nie pouczają, tylko wskazują drogę. Cudownie jest móc mówić i nie obawiać się oceny, równocześnie otrzymując bardzo wiele, nie tylko wskazówek, ale zwyczajnego zainteresowania.