Majowy tydzień, w którym wypada Dzień Matki, jest dla mnie szczególny. Moja nastolatka z tajemniczym uśmiechem spiskuje z młodszą siostrą, dwulatką. Ja, w rozmowach z moją Mamą, częściej gryzę się w język i otwieram serce. Wzrusza mnie ciągłość pokoleń, którą wtedy niemal namacalnie czuję.
Relacja matka – córka to jedna z ważniejszych relacji w naszym życiu. Psychologowie nazywają ją paradoksalną – to związek, który rozwija się dzięki wielkiej bliskości, a z upływem czasu wymaga od matki znacznie więcej – by pozwoliła, a nawet pomogła swemu dziecku odejść. Na tym właśnie polega paradoks – jesteśmy związane z dziećmi niemal nierozłącznie, życie dzieci staje się centrum naszego życia, a resztę puzzli próbujemy do tego centralnego obrazka jakoś dopasować (która z nas prowadzi własną, niedużą firmę i ma małe dziecko, dobrze wie, co mam na myśli:-)). Mija trochę czasu i nagle dzieci zaczynają korzystać z samodzielności i umiejętności, które przez cały ten czas im wpajałyśmy. A u nas pojawia się strach czy niepokój, że skoro dziecko już nas nie potrzebuje, stracimy z nim kontakt, wpływ. Nasze mamy dobrze znają te uczucia.
Wiemy też, jak to smakuje, kiedy same jesteśmy córkami. Ile razy obiecujemy sobie, że „nie będę taka jak mama”, wściekamy się, że reagujemy tak, a nie inaczej, bo „ona we mnie nie wierzyła”, „ciągle mnie krytykowała”. Nie chcemy, żeby wtrącała się do naszego życia, ale pragniemy, żeby wreszcie coś zrobiła ze swoim. Nienawidzimy jej rad, ale z utęsknieniem czekamy na pochwały…
Droga od całkowitej zależności do niezależności bywa kręta i pod górkę. Wymaga zaakceptowania tego, co w nas podobne (to wcale nie jest łatwe!) oraz tego, co w nas różne.
Niezależnie od tego, czy bardzo tęsknimy za swoją mamą, czy mamy do niej żal i za wszelką cenę unikamy kontaktu, siła naszych uczuć pokazuje, że nasz związek z matką jest bardzo silny. Pojawiające się w naszym życiu w związku z nią emocje mówią, że mama jest w nim stale obecna, nawet jeśli fizycznie jej przy nas nie ma. Co zrobić, aby ta relacja stała się dla nas źródłem siły, a nie frustracji?
Olga Kersten-Matwin, autorka książki „Córki i matki. 9 składników serdeczności” pięknie mówi o tym, że „podstawowym elementem osiągnięcia dorosłości jest dostrzeżenie i docenienie tego, czego nauczyła się (córka) niejako mimochodem, będąc córką swojej mamy”.
Po drugie, w ramach dorosłości – budowanie postawy własnej, wewnętrznej matki-przyjaciółki – poprzez przemienianie złości do matki w życzliwość dla… samej siebie.
Moja mama jest tylko człowiekiem. Ma swoje ograniczenia, wady, zalety, talenty. Mogę chcieć, żeby się zmieniła, „nareszcie mnie zrozumiała, doceniła”, „przestała narzekać”. Tylko czy mam wpływ na rezultat, nawet jeśli włożę w moje działania morze energii?
Ja jestem tylko człowiekiem. Mam swoje ograniczenia, wady, zalety, talenty. Mogę chcieć się zmienić, mieć dla siebie więcej zrozumienia, docenienia i przestać narzekać…
Budowanie postawy wewnętrznej matki – przyjaciółki nie jest łatwe – wiąże się z braniem odpowiedzialności za własne uczucia i zajmowaniem się sobą (a wiele z nas odziedziczyło po swoich mamach wzorce „męczeństwa” i poświęcania uwagi innym, nie sobie). Sprawdziłam jednak na sobie, że gdy same sobie damy wystarczającą ilość uwagi i empatii, a także tego, czego oczekujemy od naszych mam, nasze relacje z nimi nabierają zupełnie nowych, ciepłych kolorów.
A co to wszystko ma wspólnego z pieniędzmi? Wróćmy do kroku pierwszego. Przypomnij sobie, co Twoja Mama mówiła o pieniądzach i CO DOBREGO dało Ci to w życiu?
Ja, dzięki temu, że moja Mama tak bardzo była dla innych, wiem, że mając pieniądze mogę się nimi dzielić z innymi i mam w tym dzieleniu się łatwość i radość. Dzięki lekcjom mojej Mamy wiem także, jak bardzo potrzebujemy same prawdziwie docenić to, co wnosimy w życie naszych rodzin i uszanować to. Wiem także, że granica to coś, co pozwala nam być blisko, ale nie jednym.
A jak to jest u Ciebie?
W tygodniu, w którym temat mam i bycia mamą częściej do nas trafia, mamy dla Ciebie prezent: ebook. „Mama też człowiek”: cztery autorki, cztery spojrzenia na różne aspekty bycia matką i córką. Dla matek i córek. Nie tylko na Dzień Matki Kliknij, by pobrać.