Jak byś się miała z pomysłem, że jesteś OK?
Że jesteś bezpieczna, kochana i zdolna do miłości, wystarczająca i wartościowa?
Nie dla tego, że zrobiłaś coś niezwykłego, napracowałaś się, kogoś zadowoliłaś.
Nie dlatego, ze zdobyłaś czyjeś uznanie.
Ale tak, po prostu. Dlatego, że jesteś?
Jeśli taka myśl budzi w Tobie oddzew,szczególnie negatywny, to znak, że warto się temu przyjrzeć.
Sprawdź, kto rządzi Twoim życiowym autopilotem.